Incredible Adventures of Van Helsing (The): Final Cut

The Incredible Adventures of Van Helsing: Final Cut
Wydania
2015( Steam)
2015( Steam)
2015( Steam)
2015( Steam)
2015( Steam)
2015( Steam)
2015( Steam)
2015( Steam)
Ogólnie
Zbiorcze i poprawione wydanie wszystkich trzech części trylogii w jeden tytuł.
Widok
izometr
Walka
czas rzeczywisty
Recenzje
mg-mat
Autor: mg-mat
13.03.2021

Pierwsza część sławetnego łowcy potworów Van Helsinga w konwencji H&S pojawiła się w 2013 roku. Gra zebrała pozytywne oceny, a twórcy nie marnowali czasu, bo w niecałe dwa lata od premiery części pierwszej, wydali dwie kolejne odsłony trylogii. Popularność gry oraz fakt, iż każda część pozwalała importować zapisy gier z poprzednich części, zrodziła pomysł, aby wydać całość w jednym zbiorczym dziele i tak też się stało pod koniec 2015 roku. Całe szczęście twórcy nie okazali się zachłanni i wszyscy posiadający w swojej bibliotece całą trylogię, wersję Final Cut otrzymali gratis.

Van Helsing to dobry przedstawiciel swojego gatunku. Jak prawie każdy z nowej ery siekanek, zachowuje pewne standardy, a jednocześnie urozmaica rozgrywkę swoimi pomysłami. Mamy tu klasyczne tony ekwipunku do zbierania ze skrzyń i potworów, skarby oraz dobrze wykonaną walkę w czasie rzeczywistym. Nasza postać posiada sporo slotów na wyposażenie, a to różni się zależnie od klasy postaci, jaką gramy. Również w dziedzinie awansu bohatera na wyższe poziomy, twórcy nie poszli na łatwiznę i mamy tu całkiem pokaźne drzewko rozwoju, inne dla każdej klasy. Można powiedzieć, klasyka sama w sobie.

To, co wyróżnia Van Helsinga od innych H&S to humor, specyficzna towarzyszka Katarina oraz tony gagów i nawiązań do gier, filmów oraz innych dzieł popkultury. Każdy, kto zagra, znajdzie przynajmniej kilkanaście różnych easter eggów, a wszyscy lubiący eksplorację oraz poszukiwanie sekretów, zostaną wynagrodzeni z nawiązką, bo jest tu czego szukać. Osobnym tematem jest fabuła sklejająca całość do kupy, upstrzona specyficznym humorem antagonisty, oraz rozmowami z jego nieodłączną towarzyszką Katariną. Gracz, podróżując po Borgovii, ciągle słyszy ich rozmowy i przekomarzania się, a Katariny trudno nie lubić, zwłaszcza że podczas walki nie pozostaje bierna i aktywnie pomaga graczowi. Posiada też własne drzewko rozwoju oraz ekwipunek, co dodatkowo urozmaica grę. Katarina jest naszym pełnoprawnym partnerem i nie da się przejść gry, pozostając wobec niej obojętnym. Rozmowy Van Helsinga z Katariną są swoistą meta grą w grze, którą docenią uważni gracze. Kolejnym elementem wyróżniającym tę grę spośród setek innych H&S są misje specjalne, swoją konstrukcją przypominające gry z gatunku obrona twierdzy. W wersji finalnej misje te nie są obowiązkowe i jeśli gracz nie ma ochoty ich wykonywać, to może wysłać na nie żołnierzy z ruchu oporu. Misje te polegają na odpieraniu fal wrogów, jednocześnie posiłkując się różnymi pułapkami oraz wieżyczkami układanymi na drodze, którą będą przemierzać potwory. Celem jest oczywiście pokonać wszystkie kreatury, zanim te dotrą do wejścia do naszej bazy. Skoro już o bazie mowa, to wokół niej również jest sporo aktywności. Poza standardową funkcją schronienia pełni ona funkcję huba, z którego bardzo często się korzysta, aby zostawić co lepsze przedmioty w specjalnej skrzyni, czy też sprzedać niepotrzebne tony żelastwa. W miarę postępów w grze mamy tu do dyspozycji sklepy, zaklinaczy, kowala itp. Z samą bazą związanych jest jeszcze więcej aktywności, które pozwolę sobie przemilczeć, aby nie psuć wam zabawy, a które to aktywności odkrywamy w miarę postępów fabuły.

Graficznie Van Helsing prezentuje się całkiem nieźle nawet jak na dzisiejsze standardy i jest na czym zawiesić oko. Borgovia posiada wiele malowniczych zakątków, są oczywiście również te mroczne. Sporo miejscówek to dzielnice miasta takie jak tajne laboratoria, kanały, czy też tajemnicze wyspy zanurzone w czarnym atramencie (to tylko częściowo przenośnia, ale nie będę zdradzał szczegółów, aby nie psuć fabuły:)). Wszystko skąpane w wiktoriańskim klimacie. Aby jeszcze polepszyć sobie wrażenia z rozgrywki, ta wersja gry posiada darmowy dodatek w postaci tekstur o wyższej rozdzielczości, dzięki czemu Borgowia wygląda jeszcze piękniej, a ekwipunek na bohaterze prezentuje się okazale. Jeśli chodzi o odgłosy i ścieżkę dźwiękową, to na szczególną uwagę zasługują dobrze dobrane głosy naszych bohaterów. Zarówno Katarina, jak i Van Helsing mają bardzo pasujące głosy do roli, a aktorzy wcielający się w te postacie czują klimat. Sama muzyka jest poprawna, ale żaden utwór nie zapadł w moją pamięć na tyle, aby go nucić jeszcze po ukończeniu gry.

Van Helsing: Final Cut to całkiem dobra gra, umiejąca z rozsądkiem wykraczać poza granice gatunku. Jak większość tytułów tego typu, po przejściu gry jeden raz możemy zacząć grę na wyższym poziomie lub też skorzystać z mapy przygód i wykonywać misje dzienne, tygodniowe itd. Mapa przygód to dodatkowe wyzwania, które urozmaicają grę i dają spore pole do popisu dla gracza. Z minusów warto wymienić konieczność zarejestrowania się na stronie poza steam, aby mieć możliwość gry w multiplayer, całe szczęście wystarczy tego dokonać raz, aby później gra robiła to za nas z automatu. Dodatkowo warto też nadmienić, że gra ma niewielki problemy ze stabilnością podczas grania w multi, a mi nieraz się zdarzało, że gra cofnęła postępy, co wymuszało na mnie oraz moich znajomych ponowne rozegranie niektórych sekwencji. Jest jeszcze jeden nieznaczny minus dla wszystkich lubiących osiągnięcia, mianowicie sporo ich okrojono. 

PODSUMOWANIE:

Van Helsing: Final Cut to bardzo dobry przedstawiciel H&S dający graczowi dużo swobody w kreowaniu bohaterów oraz ze smakiem wychodzący poza standardy gatunkowe. Dzięki połączeniu całej trylogii w jedną grę, jednorazowe przejście zajmie około 35-45 godzin i będą to godziny spędzone z satysfakcją. Natomiast ci, którym Van Helsing mocno przypadnie do gustu, bez problemu mogą zwielokrotnić ten czas, przechodząc grę kilka razy lub korzystając z mapy przygód. Zawsze jest też opcja przejścia gry ze znajomymi w coopie, co serdecznie polecam.

PLUSY:

+ Cała trylogia połączona w jedną grę
+ Dużo usprawnień względem pierwowzorów
+ Wszystkie dodatki i klasy dostępne są od razu
+ Dodane tekstury o wysokiej rozdzielczości
+ Rozwój bohaterów
+ Baza i związane z nią aktywności
+ Humor oraz dużo "jajek wielkanocnych"

MINUSY:

- Konieczność zakładania konta na stronach trzecich
- Stabilność gry w multiplayer co najwyżej dostateczna
- Okrojone osiągnięcia

OCENA: 8/10


Zapraszam do obserwacji naszego kuratora:
https://store.steampowered.com/curator/26553378/

Test ukazał się również na: https://steamcommunity.com/id/mg_mat/recommended/400170/


Obrazki z gry:


/obrazki dostarczył mg-mat/

Dodane: 13.03.2021, zmiany: 13.03.2021


Komentarze:

Nie tylko na Steam'ie jest dostępny. Na naszym warszawskim GOGu też jest. Sam niedawno kupiłem przez GOG'a w mega promocji za 15 zł. Ale jeszcze nie grałem.


[Gość @ 15.03.2021, 11:28]

Dodaj komentarz:

Pytanie kontrolne: kto tu rządzi?