Space Rangers 2: Reboot

Wydania
2008()
Ogólnie
Misz masz gatunkowy, ale wykonany perfekcyjnie. Jest więc kosmiczna strzelanka, jest rpg, jest też trochę przygodówki i strategii ekonomicznej. Reboot to poprawiona i rozszerzona (ale konkretnie o co, tego nie wie nikt) (a przynajmniej nikt kogo znam) (więc na jedno wychodzi) SP2.
Widok
turówka + rts
Walka
czas rzeczywisty
Recenzje
sirPaul
Autor: sirPaul
07.06.2012
Część pierwsza udanej kosmiczno-ekonomicznej strategii czasu rzeczywistego tak mnie wciągnęła, że ponownie chciałem zagłębić się w ten świat i sięgnąłem po kolejną produkcję firmy Elemental Games: Space Rangers 2: Reboot. To poprawiona i ulepszona wersja wcześniej wydanej Space Rangers 2: Dominatorzy (w polsce wydanej jako Space Rangers 2: Rebelia). Nie potrafię powiedzieć jak wiele różnic jest pomiędzy oryginałem SR2: Rebelia a SR2: Reboot w samej grze. Prawdopodobnie dodano nowe przedmioty, misje i scenariusze i poprawiono ewentualne błędy. Jednak oczywistą różnicę widać już po screenie tytułowym. Otóż wszelkie napotkane zadania tekstowe oraz kampanie RTS możemy wybrać jeszcze raz później z ekranu tytułowego nie uruchamiając zwykłego trybu rozgrywki. Jeśli ich nie przeszliśmy możemy ponownie próbować aż do skutku.

Fabuła dzieje się 200 lat po wojnie z Klissanami. Pojawił się nowy wróg - Dominatorzy. Są trzy wielkie statki Bossów zamiast jednego z pierwszej części gry, które trzeba załatwić lub przepędzić z naszej galaktyki. Wszechświat jest generowany losowo. Nadal jest pięć ras, z których możemy wybrać naszą postać: Gaalianie, Ziemianie, Pelengi, Maloq, Freyanie i wybieramy z pięciu profesji: Wojownik, Najemnik, Kupiec, Korsarz, Pirat. Możemy też wybrać stopień trudności każdego elementu w grze osobno (np: jak często mają się psuć statki, stopień genialności naukowców, trudność walk itp.).

Za to różnic pomiędzy SR a SR2: Reboot jest niesamowita ilość. Doszły dwie nowego typu bazy kosmiczne: Medyczne (uleczą nas z chorób) i Centra Biznesowe (inwestujemy w projekty naukowe, oszczędzamy pieniądze na procent, bierzemy pożyczkę). Trzy wcześniejsze również postały: Pirackie, Naukowe i Wojskowe. Na stacjach piratów instalujemy pirackie programy ^_^. Na naukowych ulepszamy nasz ekwipunek albo kupujemy ciekawy sprzęt. Pojawia się nowy sprzęt (oznaczony pomarańczowym kolorem), który dodatkowo dodaje lepsze właściwości innym częściom ekwipunku (zazwyczaj z przedrostkiem mioplazmatic). Na wojskowych zamawiamy militarne akcje w celu wyzwolenia systemu spod wrogiej okupacji. Oczywistą nowością w SR2 są misje RTS w 3D, ale nie musimy ich wykonywać jeśli nie lubimy tego typu gier. Doszły nowe zadania tekstowe (bardzo czasochłonne, głównie logiczne i matematyczne), nowe misje wykonywane dla rządów. Za wykonane misje dostajemy odznaki, a za wygrane w mistrzostwach dostajemy puchary. Jest bardzo wiele zmian, nie sposób wszystkie wymienić, a być może były marginalnie w tamtej części, a po prostu nie zauważyłem. Chorujemy, można zażywać stymulanty, ulepszać nasz ekwipunek za pomocą mikromodułów, który kupujemy za nową walutę: "nd". Tą walutę dostajemy za protoplasmę z Dominatorów w stacjach Rangerów albo za wymianę posiadanych przez nas nieprzydatnych mikromodułów. Bardzo mnie zaskoczyło kiedy z jednego zestrzelonego przeze mnie statku pirata wypadła w przestrzeń kosmiczną mapa pirackiego skarbu. Ciekawe ile takich skarbów na wszystkich planetach jest ukryte. Takich ciekawych smaczków ukrytych w grze może być znacznie więcej (dla przykładu popatrzcie zdjęcia z recenzji SR2: Rebelia ^_^). Do znalezienia tego skarbu używamy sond, których nie było w SR. Używamy ich do eksploracji niezamieszkałych planet, a nasze znaleziska powiększają nasz dochód. Co ciekawe obawiałem się, że później nie będę wiedział które planety już przeszukałem, ale o wszystkim pomyślano i widać, która planeta była już przez nas przeczesana.

Szczerze mówiąc wiele rzeczy jest pomyślanych bardzo sprytnie i nie mam się do czego przyczepić. Dużym zaskoczeniem był fakt, że w SR2 nie wszystkie statki są takiej samej wielkości w środku. Chodzi o to, że niektórych nie można wyposażyć w pewien rodzaju ekwipunek, ponieważ jest nieaktywny slot. Jednak zawsze można go odblokować kupionym mikromodułem. Na niekorzyść muszę powiedzieć, że znalazłem jedną rzecz, która mi się nie podobała. Możemy nasz statek wyposażyć tylko w 4 artefakty, a przecież w SR było ich aż 11. Zniknęły za to podróże w węzłach pod- (a może nadprzestrzennych). Krótko mówiąc nie ma już tych kolorowych kul pojawiających się gdy lecimy z jednego układu do drugiego. Podróże są szybsze, pojawia się tylko wlot i zaraz wylatujemy w innym miejscu. Czarne dziury pozostały losowe i nadal można w nich toczyć potyczki na poprzednich zasadach, a jeśli wygramy owocuje to nagrodami w postaci artefaktów. Zmieniło się lądowisko na planetach - teraz widać wszystkie statki, które wylądowały, nie tylko nasz. A do tego na lądowisku można również podglądać jaki mają ekwipunek i co wiozą. Na plus mogę zaliczyć też fakt, że teraz można tankować już prawie wszędzie, na stacjach kosmicznych również.

Elementy rpg. Nasza postać - pilot statku kosmicznego zaczyna od zera zbierając doświadczenie za wykonane misje, a także za zestrzelone statki. Awansując na wyższe poziomy zastanawiamy się na jaką zdolność ma przeznaczyć rozwój. Wybieramy czy zwiększyć: lepszy atak, lepsza obrona, zdolności naukowe (możemy używać więcej sond badawczych), kupieckie (przy sprzedaży przedmiotów lepsze ceny), przywódcze (ile statków możemy mieć pod naszym dowództwem) i moim zdaniem najważniejsza na początku: charyzma (im wyższa, tym więcej dostajemy kasy za wykonane misje i zadania). Oczywiście trzeba mieć szybki statek by wykonywać trudniejsze misje i zarabiać jeszcze więcej. Co ciekawe za pomocą stymulantów możemy czasowo zwiększać jedne statystyki kosztem drugich, a nawet mieć przez to problemy zdrowotne. Możemy nawet oślepnąć, statki są wtedy przeźroczyste i mamy problemy z naszą celnością. Nasze punkty doświadczenia możemy także przeznaczyć nie tylko na swój rozwój. Mamy możliwość rozwijania wszystkich stacji badawczych w kosmosie. Możemy zainstalować w nich działa i inne sprzęty, a także rozwijać ich zdolności bojowe.

Wprowadzono rozbudowaną i przydatną wyszukiwarkę wewnątrz gry. Szukamy lepszych przedmiotów w sklepach lub postaci, gdzie obecnie się znajdują. Bardzo przydatne w questach na zestrzelenie jakiegoś poszukiwanego pirata. Na zakończenie polecam oglądnąć filmik z koncertu w operze. Dostępny dopiero kiedy uratujemy wszechświat. Po wygraniu nie klikajcie nic, bo przerwie to filmik i pojawią się napisy końcowe. Nota bene ten z intro filmik również jest genialny :). Oczywiście nie opisałem wszystkiego. Ta gra jest po prostu tak bardzo rozbudowana, że z pewnością wszystkiego w niej jeszcze nie odkryłem. Te wszystkie animacje planet i widoczki w kosmosie jak i na planetach niezamieszkanych są naprawdę wspaniałe. Zapewne kiedyś do niej jeszcze wrócę. A tymczasem polecam wszystkim miłośnikom gier ekonomicznych.


Obrazki z gry:

Dodane: 30.05.2012, zmiany: 21.11.2013


Dodaj komentarz:

Pytanie kontrolne: kto tu rządzi?