Shadow Hearts: Covenant

Fabuła:
Fabuła gry mocno nawiązuje do poprzedniej części, bowiem jest oparta na dalszych dziejach bohatera Yuriego jakiś czas po Shadow Hearts 1. Yuri po utracie i pochowaniu ukochanej stał się obrońcą małej wioski Domremy, jednak po pokonaniu żołnierzy zostaje zlecone mężczyźnie Nicolai Conrad zlikwidowanie demona broniącego wioski, w celu czego zdobywa magiczny artefakt, który ma wyssać życie z naszego bohatera, po zranieniu Yuriego artefaktem przez Nicolai, Yuriego moce zostają zablokowane i wyrusza on w podróż, by znaleźć sposób na odwrócenie działania artefaktu i właśnie tu zaczyna się cała gra. Yuri musi na nowo uczyć się umiejętności fuzji, przez co nie dorównuje wrogowi i musi uciekać z wioski Domremy. Fabuła jest dosyć zawrotna, momentami nawet abstrakcyjna, ale naprawdę wciągająca. W grze jest wiele questów ubocznych jak i mini gier, nie będę więcej zdradzał o fabule, by nie zepsuć komuś zabawy podczas grania w Shadow Hearts: Covenant, powiem tylko tyle, że moim zdaniem naprawdę warto zagrać w ten tytuł, lecz żeby zrozumieć niektóre zajścia zalecałbym wpierw sięgnąć po pierwszą część gry.

System Walki:
Seria Shadow Hearts charakteryzuje się swym oryginalnym systemem walk, w którym zadawane obrażenia zależą od zręczności gracza, początkowo jest ciężko się przyzwyczaić, ale naprawdę fajnie się w to gra. Podczas wykonywania ataku pojawia się tak zwany pierścień przeznaczenia/wyroku (judgement ring), na którym należy odpowiednio od zaznaczonych pól we właściwym momencie naciskać przycisk akcji, od zdolności gracza zależy ile postać wykona ataków jak i jakie silne będą te ataki. Podczas grania będzie można otrzymać od istoty o nazwie Ring Spirit części pierścienia (Attack Boost), dzięki czemu można zwiększyć ilość ataków jednej z postaci o jeden. W tej części doszło jeszcze do systemu walki tworzenie Combosów, w początkowej fazie gry pojawia się krótki tutorial jak je stosować.

System Magii:
Z magii może korzystać każda postać z wyjątkiem głównego bohatera, system magii polega na przekazywaniu postacią tzw. Crestów, które są esencją magii i każdy z zdobytych Crestów umożliwia korzystanie z z paru przypisanych mu zaklęć. Można zwiększyć ilość zaklęć Crestów poprzez wykonanie questu ubocznego, który polega na ustawieniu w odpowiednich miejscach Crestów na mapie "Key of Solomon". Ilość przydzielania Crestów jednej postaci jest ograniczona względem poziomu odpowiedniego współczynnika postaci, jeśli np. postać posiada współczynnik równy 5 to można tej postaci założyć Cresty np. jeden drugiego poziomu i drugi trzeciego poziomu lub pięć crestów pierwszego poziomu itd.

Menu:
Jeśli chodzi o Menu, to trzeba przyznać, że jest jeszcze bardziej rozbudowane niż w pierwszej części, można w nim obejrzeć pokonanych wrogów jak i niektóre postacie uboczne razem z ich krótkim opisem i szczegółowych informacji o istocie, jeśli zrobiło się owej zdjęcie. Bardzo dużym plusem dla gry jest właśnie menu, jest w nim jeszcze Help, profile postaci, statystyki, ekwipunek i wiele innych rzeczy. Co mi się osobiście bardzo podobało to szczegółowy opis i obrazek wszystkich zdobywanych przedmiotów (podobnie ja w części pierwszej gry) .

Postacie:
Postacie dostępne w grze są dosyć zróżnicowane pod względem umiejętności i charakteru. Każda z nich posiada własny odrębny quest do zdobywania kolejnych umiejętności, przez co dowiadujemy się troszkę o każdym towarzyszu.

Grafika:
W grze grafika została znacznie polepszona w porównaniu z pierwszą częścią, gdzie grafika była raczej słaba zważając na możliwości PS2, postacie jak i lokacje są dobrze dopracowane, grafika tej części reprezentuje się naprawdę doskonale, a wstawki animacyjne są naprawdę piękne, jednak nie dorównują animacją tworzonym przez np. Square-Enix.

Muzyka:
Dźwięki i muzyka w grze wypadły bardzo dobrze. Muzyka jest dosyć nastrojowa, a podczas walki dynamiczna, muszę przyznać, że muzyka jest jednym z większych plusów tej gry.

Podsumowanie:
Podsumowując gra jest naprawdę ciekawą pozycją, mamy tutaj oryginalny system walki spotykany tylko w serii Shadow Hearts. Gra posiada sporo urozmaicenia poprzez różne questy, minigry i mamy nawet możliwość w pewnym momencie gry poprowadzić wrogą jednostkę specjalną podczas treningu, w grze możemy również znaleźć sporą dawkę humoru, która nieco łagodzi mroczność gry. Grafika jak i muzyka są zdecydowanie na dobrym poziomie, a szczególnie grafika uległa sporemu ulepszeniu w porównaniu do pierwszej części gry. Jeśli chodzi o fabułę to czasem troszkę abstrakcyjna, ale naprawdę ciekawa i wciągająca. Gra jest godna uwagi.

Moja ocena gry:
Grafika 8/10
Dźwięk 8/10
Grywalność 7/10

Moja ocena: 8/10