


Z łezką w oku wspominam czasy, gdy codzienne recenzje były czymś normalnym i porafiliśmy wyciągnąć ponad miesięczne kombosy codziennych aktualizacji. Dziś cieszą mnie nawet takie mini-kombosy jak ten, gdy trzy-cztery dni z rzędu mamy coś nowego do poczytania. Dzisiejsze wzruszenie sponsorowane jest przez mg-mata i jego tekst o grze Mass Effect Andromeda (PC). I jeszcze dwie nowości
- Killer Gin (PC), (Macintosh) - rpgmaker, ale podobno z wyższej półki - z elementami date sima i farmerki;
- The Legend of Heroes: Trails of Cold Steel IV (Playstation 4) - po "zaledwie" dwóch latach od japońskiej premiery kolejna odsłona tej (podobno, nadal nie mogę się wkręcić w ten świat!) doskonałej serii jest już dostępna i po angielsku - na razie tylko na PS4, ale zapewne kwestia czasu, kiedy PC-towi i Pstryczkowi gracze też się nacieszą;