I tak oto szczęśliwie dotarliśmy do końca kombosowych obchodów urodzin, jako że na dziś mam już ostatnią zaległą reckę Choloka - Lost Eidolons (PC). No chyba że wydarzy się cud i na jutro ktoś inny coś tam jeszcze podeśle. Ale jeśli nie - jeszcze raz sto lat dla nas i do zobaczenia za rok! ;-)

Tak, tak, Cholok nadal umacnia się na swojej pozycji, przegonienie go w ilości wyprodukowanych recek staje się z dnia na dzień coraz bardziej wymagającym zadaniem. Na waszym miejscu już zacząłbym pisać własne recenzje i mi podsyłać :D. A póki co - poczytamy o grze, w którą nawet kiedyś tam planuję zagrać: Crisis Core: Final Fantasy VII: Reunion (PC).

Czyją by tu dziś recenzję dorzucić do kombosa? Hmm, o wiem, dawno nie było Choloka! A ten znów wraca do przyszłości, to jest teraźniejszości i ogrywa plus opisuje specjalnie dla nas Black Geyser: Couriers of Darkness (PC).

Cholok nadal na topie - choć tu słówko wyjaśnienia - nie produkuje tych recenzji na bieżąco, to są roczne zapasy z czasów mojej wyprawy. Dziś ku zaskoczeniu tłumów porzuca działania archeologiczne i zajmuje się tytułem zdecydowanie nowszym: Bravely Default II (PC).

Cholok rozsiada się wygodnie na swoim tronie, podrzucając kolejny tekst o archaicznym prawie-rpg, którego nawet nie mieliśmy dotąd w tabelkach (był ukryty poprzez fakt wydania nie jako osobny tytuł, a w zbiorze klasyków) - Dragon Slayer (Saturn). A nasz kombos właśnie rozpoczął drugi, choć zapewne ostatni tydzień życia - ale cieszmy się chwilą, nie myślmy o przygnębiającej przyszłości bez codziennego dopływu świeżych recek ;-).

I stało się! Po latach tyranizacji i gnębienia wolniej piszących załogantów, Lotheneil zostaje zrzucona z piedestału - mamy nowego króla płodności pisarskiej (jakkolwiek dziwnie by to nie brzmiało :D) - Cholok obejmuje prowadzenie w liczbie napisanych recenzji. Umarła królowa, niech żyje król! I na dodatek tekst koronacyjny dotyczy bardzo ciekawego zabytku sprzed 40 lat - Dungeons of Daggorath (TRS-80 Coco), a nasz kombosik urodzinowy dobił do tygodnia - więc plan minimum został wykonany!

Dobrnęliśmy szczęśliwie z kombosem do dnia, w którym równo 22 lata temu na stronce pojawił się pierwszy wpis - czyli do naszych urodzin. Dwie dekady w świecie stron internetowych (zwłaszcza fanowskich) to jak dwieście lat życia kraju, można więc założyć, że jesteśmy tak wiekowi jak dajmy na to Stany Zjednoczone :D. I w przeciwieństwie do USA jeszcze się nie kończymy, jedziemy z tym koksem dalej! Na okoliczność urodzin sprytnie zgrałem czasowo awans Choloka na szczyt tabeli - póki co jeszcze ex aequo z naszą wieloletnią liderką, ale jej dni królowania są już policzone (chyba że jednak wygra wewnętrzną walkę z leniem i coś napisze, trzymam kciuki!). A gra dzięki której nowy lider dopycha się do szczytu to Koudelka (Playstation). I raz jeszcze - sto lat sto lat niech żyję żyję nam!

Z okazji tegorocznego kombosa postanowiłem wypełnić tę niewybaczalną lukę, jaką do tej pory był brak recenzji jednego z głośniejszych tytułów ostatnich lat. Przed państwem recenzja gry Darkest Dungeon. Gry, która zjadła mi kilkadziesiąt godzin z życia oraz przyczyniła się do utraty kilku garści włosów z głowy. Gry, która jest tak trudna, że aż łatwo z niej zrezygnować. Gry tak trudnej, że jak ją ukończycie, to będziecie się tym faktem chwalić jeszcze wnukom:). Innymi słowy: Polecam!

Wczoraj zahaczyliśmy już niemal o sam szczyt tabeli załogantów (tak, tak, szykuje nam się zmiana lidera!), dziś zaglądamy na samiutki jej koniec - a to oznacza, że witamy na pokładzie nową krew! DJ Retro podesłał swój tekst dobre pół roku temu, ale nie zniechęcił się i niemal cierpliwie wyczekał do mojego powrotu do obowiązków służbowych. Miejmy nadzieję, że usłyszymy od niego jeszcze nie jeden raz, a póki co, poczytamy tekst premierowy: The Chronicles Of Myrtana: Archolos (PC). I jeszcze raz, oficjalnie: witamy na pokładzie!

Urodzinowy kombos powoli się rozkręca i po raz kolejny sponsoruje go archeologiczna wycieczka Choloka (nie ostatnia!) - tym razem 35 lat do przeszłości - do samego początku pewnej znanej serii, aczkolwiek w dość nietypowym wydaniu: Might & Magic (Macintosh).