Pobocznocepcja

news_imgs/2025_03_20/PY00.320x320.jpg

Porzucamy na moment mruganie i demony i przesiadamy się na konkurencyjny okręt piracki, dowodzony przez znajomo wyglądającego jednookiego jegomościa ze skłonnością do nadekspresywności i zapewne sporą dozą masochizmu. Naszym przewodnikiem będzie stronkowy specjalista od maksowania Yakuz, choć jak twierdzi, przy akurat tym (najnowszym) tytule mocno sie wysilać z achievementami nie musiał: Ksiadz_Malkavian i Like a Dragon: Pirate Yakuza in Hawaii (PC).

Family friendly demony

news_imgs/2025_03_15/LastBibleIIICoverScan.webp

Miałem już nie mrugać i starałem się jak mogłem, ale wyszło jak zwykle - znów kolejny tydzień przeciekł między palcami. Na pocieszenie mam nowy tekst od Choloka - który wbrew temu co sądziłem po zobaczeniu tytułu, nie zrezygnował z ogrywania serii Shin Megami Tensei - Last Bible III (SNES) jest jej pełnoprawnym członkiem. I mimo że nie ufam grom, które mają w tytule słowo "ostatni", a potem wysoki numer na końcu :D (tak, patrzę teraz i na Ciebie, Final Fantasy :D), to wygląda to całkiem sympatycznie.

Czas goni nas

news_imgs/2025_03_03/Shin_Megami_Tensei_II.jpg

Jak ten czas zapierdziela. Ledwo się człowiek przyzwyczaił psychicznie do liczby 2025, a tu jakimś cudem mamy już marzec. Iselor podsyła mi kolejną reckę, zamykam na moment oczy, a tu - pyk- minęły prawie dwa tygodnie, a ja jej nadal nie opublikowałem. Na marzec nic nie poradzę, ale na spóźnienie wydawnicze - tu już coś mogę zrobić. Nadrabiam, posypuję głowę popiołem (będzie jak znalazł na środę) i zapraszam do czytania: Baldur's Gate: Enhanced Edition (PC).

Prisoner

news_imgs/2025_02_26/Prisoner-Japan-2025-02-21-07-3.png

Chapu wydał kompletne angielskie tłumaczenie mało znanego rpga na Playstation pod tytułem Prisoner (wydanego w 1999 roku przez Feycraft). Tłumaczenie można pobrać z Romhack Plaza

Statek nienawiści

news_imgs/2025_02_22/Shin_Megami_Tensei_II.jpg

Wszystkie części diabełka dostały swoje rozszerzenia, nie mogło więc być inaczej w przypadku najnowszej, czwartej części. Czy faktycznie jak podejrzewa Thane, grzebali przy nim głównie stażyści, czy też dodatek powstał na etapie tworzenia podstawki i został chirurgicznie wycięty, by sprzedać go później osobno - tego się zapewne nigdy nie dowiemy. Za to, co w nim dokładnie znajdziemy dowiedzieć się możemy - czytając poniższy tekst: Diablo IV: Vessel of Hatred (PC).

Kolejny diabloklon

news_imgs/2025_02_18/Shin_Megami_Tensei_II.jpg

I skoro ostatnio mieliśmy na tapecie tytuł, o którym mało kto słyszał, to teraz dla równowagi coś, o czym słyszał każdy - dzięki Elonowi nawet ludzie, którzy z rpg do tej pory w życiu nic wspólnego nie mieli :). Czy Thane grał uczciwie, czy też korzystał z zatrudnionych grinderów nie dowiemy się zapewne nigdy, ale tekst wyszedł mu bardzo imponujący objętościowo, więc przynajmniej ja dochodzenia w tej sprawie prowadził nie będę, jestem w pełni usatysfakcjonowany. Aha, może jeszcze wypadałoby wspomnieć tytuł głównego bohatera dzisiejszego odcinka - Diablo IV (PC).

A co jeśli...

news_imgs/2025_02_16/VAV8ihL.png

A co jeśli czujecie niedosyt odnośnie ilości gier z demonami sprzed ponad 30 lat? Jak się okazuje, Cholok był na taką okazję przygotowany i ograł i opisał kolejny zagubiony (do dziś!) w pomrokach dziejów tytuł ze starego Super Nintendo: Shin Megami Tensei if... (SNES). Oczywiście wydany oficjalnie tylko w Japonii i z fanowskim angielskim nieoficjalnym tłumaczeniem - polskiej recenzji więc nie spodziewam się znaleźć poza naszą stronką nigdzie więcej :D. Duma prawie jakbym sam to napisał :D. Aha - recka Thane sprzed wczoraj doczekała się (ku memu zaskoczeniu) obrazków, więc można tam raz jeszcze zajrzeć i nadrobić.

Wojenne opowieści

news_imgs/2025_02_14/Shin_Megami_Tensei_II.jpg

Podoba mi się stronkowy początek tego roku - jest trochę bardziej różnorodnie niż podczas mojej kilkuletniej nieobecności :). Wystarczy spojrzeć na na listę nowości - w ostatnich 10 reckach pojawia się aż pięć różnych ksywek autorów! I tym piątym śmiałkiem, który podsyła nam tekst w '25 roku jest Thane - uraczył nas bowiem opowieścią o swych najemniczych przygodach w całkiem nowym tytule Wartales (PC). Obrazki przy recce co prawda kradzione z sieci, ale autor zaklina się na wszystkie świętości, że lada dzień podmieni na swoje.