Nowości ciąg dalszy

news_imgs/2019_12_15/01.jpgnews_imgs/2019_12_15/02.jpgnews_imgs/2019_12_15/03.jpgnews_imgs/2019_12_15/05.jpgnews_imgs/2019_12_15/06.jpg

Lecimy dalej z nowośćiami? Lecimy! Dziś postaram się ograniczać w laniu wody, żeby to się dało przeczytać w miarę sprawnie i bezboleśnie, obiecuję!

  • Shera and the Three Treasures (PC) - chyba zrobię sobie skrót klawiszowy do wstukiwania 'rpgmaker z golizną' - to mi znacznie skróci czas przygotowywania tych wpisów;
  • Eternal Dread 2 (PC) - action rpg który wygląda jakby uciekł z jakiegoś mmorpga - co oznacza, że nie wzbudził natychmiast moich negatywnych emocji;
  • Omega Labyrinth Life (PC) - a tego się nie spodziewałem - port ze Switcha, delikatnie roznegliżowany dungeon crawler z bohaterką, której wraz z levelami rośnie rozmiar biustu - dalsze badania wskazują, że wersja switchowa jest mocno ocenzurowana, na steamie dostajemy produkt tak, jak to sobie autorzy wymarzyli; niestety, cena zaporowa - 215 zł i na dzień dobry jest 28 DLC wartych kolejne 165 zł - aż tak wierzą w miłośników ecchi??
  • Familia (PC) - średnio tani rpgmaker, który mimo braku ikonki 'early access' w opisie odgraża się, że to dopiero playable beta i żeby być wyrozumiałym;
  • Ashen (PC) - jeszcze jeden większy tytuł, zdzierający z serii Dark Souls co się tylko da, dodając od siebie zapierające dech w piersi widoki i dość ciekawą grafikę;


Dobra, a teraz czas na moje growe wynurzenia/wynaturzenia. Drugi tytuł, który ogrywam od 10 lat to Lord of The Rings Online. Dostał niedawno najnowszy dodatek (ooops, nie mamy go w tabelkach, dodaję!) Minas Morgul. Ale póki co tam nie zaglądam, bo przerzuciłem się rok temu na serwer legendarny, który pozwolił mi rozpocząć zabawę od nowa - kolejne dodatki wychodzą tam mniej więcej co 3 miesiące - obecnie jesteśmy na starciu z Sarumanem (czyli 3 dodatek), kolejny ukaże się gdzieś na początku przyszłego roku. I bardzo dobrze, bo jeszcze nie nadgoniłem całości (miałem kilka miesięcy przerwy) - ale jestem już niemal pod koniec - jeszcze miesiąc i Saruman dostanie łupnia i ode mnie. Obrazki - ponownie na forum.

Walka trwa

news_imgs/2019_12_13/001.jpgnews_imgs/2019_12_13/002.jpgnews_imgs/2019_12_13/003.jpgnews_imgs/2019_12_13/004.jpgnews_imgs/2019_12_13/005.jpgnews_imgs/2019_12_13/006.jpgnews_imgs/2019_12_13/007.jpg

Póki co nikogo moje poświęcenie nie wzruszyło, walczę na moim froncie sam. Dziś kolejnych pięć premier, miałem w planie cofać się każdego dnia troszeczkę, ale dziś udało się to raptem o 2 dni. Niemniej jednak - trzymam linię, nie poddaję się przed naporem wroga i delikatne postępy robię!

  • Sir Smedieval (PC) - badziew wyceniony na 40 zł - średniowieczna nawalanka z hordami wrogów na 'aż' trzech róznych planszach. Brzmi niezwykle ciekawie i róźnorodnie; nie!
  • Aurora: Hidden Colors (PC) - robi się coraz lepiej - rpgmaker wydany po portugalsku (w chwili premiery autorzy obiecują, że w sumie 70% jest po angielsku i że niedługo skończą tłumaczenie - nie ma to jak nie spieszyć się z publikacją, tylko wypuszczać nieukończony produkt) o przygodach czarnoskórej superheroski w Rosji (ok, punkty za randomowość!)
  • Hunter's Soul (PC) - w założeniach pewnie nostalgiczny powrót do czasów NESa i chodzonych nawalanek z elementami rpg; zupełnie bez potrzeby, tamte gry są dużo lepsze od tego czegoś (coś dziś chyba nie mam humoru :D)
  • Backspace Bouken (PC) - jeszcze jedna zabawa w retro - tym razem FPP dungeon crawler z grafiką, która też by na NESie poszła i wcale tam nie stanowiła granicy możliwości - ode mnie 50 zł za to na pewno nigdy w życiu nie dostaną
  • Feel The Snow (PC) - survival w zimowych klimatach (zdaje się, że głównym bohaterem jest bałwan, ale taki człekokształtny) ze sporym naciskiem na rpg (walki, levelowanie), więc co mi tam - do tabelek dodaję
  • Liberty Prime (PC) - niskobudżetowy hack'n'slash z bardzo niskiej półki
  • Dragon Quest Builders 2 (PC) - switchowy tytuł przeniesiony na PCta - ktoś sportował również cenę, bo kosztuje 250 zł; szaleństwo! jak sama nazwa wskazuje, poza standardowym jak na serię Dragon Quest rpg-owaniem, sporo będziemy też budować i krafcić - znaczy nie będziemy, bo kto wyda tyle kasy, ale... zresztą wiecie o co chodzi, a ja powinienem być szczęśliwy że jakiś AAA tytuł do dzisiejszego zestawienia się trafił;


A żeby trochę wpuścić świeżego powietrza i zmienić nieco stęchniałą tematykę newsów, w ramach eksperymentu dodam jeszcze trzy grosze zupełnie nie na temat. Siedzi we mnie potrzeba lania wody jak nic, stęskniłem się za słowem pisanym. Ale zostawmy te analizy dla mojego psychiatry, niech sam zarobi na swoje utrzymanie. Ściągając z popularnego wątku na forum, poopowiadam wam o tym, w co gram. Dziś popadło na tytuł, który ogrywam od 10 lat - Uncharted Waters Online (MMORPG). Niezbyt znany, dość niszowy, wymagający mnóstwa czasu żeby się w nim odnaleźć i coś osiągnąć, niemniej jednak wciągnął mnie na całego i od tylu lat nie wypuszcza. I nie przeszkodził mi fakt, że ponad rok temu grę przejął już chyba trzeci wydawca i zresetował serwer, zmuszając wszystkich do rozpoczęcia od zera. Wykorzystałem ten fakt do rozpoczęcia mojej challengowej przygody. W grze skupiam się tylko i wyłącznie na odkryciach (czyli olewam bitwy morskie i handel) - na chwilę obecną jest ich 3338 - ja robię dokładnie trzy dziennie i tworzę mapkę/sprawozdanie z dnia (to jest to, czym codziennie spamuję steama, gdyby ktoś mnie tam śledził i się zastanawiał). Pojutrze stuknie mi 1669 odkrycie, czyli będę w połowie. Jeszcze półtora/dwa lata uczciwego pływania bez tracenia dnia i całość będzie z głowy. Gra oczywiście cały czas jest żywa i co kilka tygodni/miesięcy wychodzi nowy patch który dodaje coś nowego (w tym kolejne odkrycia!) i... mógłbym pisać tak jeszcze długo, ale to nie ma być recenzja (która pewnego dnia też się pojawi!), ale krótki tekst na zachętę :D. Kilka obrazków z forum: tutaj.

Otwieramy drugi front nowościowy

news_imgs/2019_12_12/001.jpgnews_imgs/2019_12_12/002.jpgnews_imgs/2019_12_12/003.jpgnews_imgs/2019_12_12/004.jpgnews_imgs/2019_12_12/005.jpg

Ksiądz się obija z nadganianiem zaległości, sytuacja doprowadziła do tego, że musiałem sam przypomnieć sobie jak się to robi i pogrzebać w steamowych ogłoszeniach parafialnych. Na szczęście nie było aż tak źle, jak to pamiętałem i przez same crapy przedzierać się nie musiałem. Na dobry początek kilka najnowszych produkcjji, wydanych dziś i wczoraj (nie dziwota że się robią zaległości jak tyle tego wychodzi jednego dnia!):

  • Virgo Versus The Zodiac (PC) - inspirowane Mario & Luigi RPG i Mother RPG, pixelowata grafika, turowe walki - nie wygląda tragicznie, a ja się cieszę, że nie zaczynam raportowania od rpgmakera!
  • Slave Girl Reno (PC) - aha, długo nie musiałem czekać; druga nowość to rpgkamer w dodatku z obleśnym porno jako główną atrakcją (nie to że nagle stwierdziłem że hentai jest obleśne - ale akurat ta kreska i tematyka - jak najbardziej)
  • Reverse Fantasy Legend 2 (PC) - tym razem produkcja chińska z tagiem 'nudity', za którą autorzy życzą sobie ponad 100 zł; tłumaczą to ponad 100 godzinną rozgrywką i ponad milionem słów fabuły; kreska specyficzna; przy okazji do tabelek ląduje część pierwsza z 2017, która już staniała do 70 zł
  • Legend of The Wizard (PC) - jeszcze jedna chińska produkcja, której grafika nie wiedzieć czemu kojarzy mi się z rosyjskimi komiksami (czy ja w ogóle widziałem w życiu jakiś rosyjski komiks? wątpię - więc tym dziwniejsze to porównanie, ale co poradzić), cena ponad 60 zł, a reklama na steamie brzmi "In this game, you can choose to be an alcoholic who pukes on NPCs" - już wiem co sobie kupić na Święta! (nie, nie ten tytuł :D)
  • X-Team (PC) - tym razem nic mi się nie musi kojarzyć - to tytuł z Rosji - połączenie XCOM i Rage of Mages z domieszką Dungeon Siege? Ok, jestem wstępnie zainteresowany, zwłaszcza że cena to 18 zł


Na chwilkę wystarczy, może Księdza ruszy sumienie i podgoni z lipcowymi premierami, a ja się postaram nie przegapiać nic na bieżąco - i wspólnymi siłami załatamy PC-towe dziury w tabelach. A potem trzeba będzie popatrzeć na przegapione premiery z roku albo i dwóch z konsol... Ojj..

Światy Zewnętrzne

news_imgs/2019_12_10/header.jpg

Dziś nic mnie w głowie nie niepokoiło, ale wczorajsze publikowanie sprawiło mi tyle frajdy, że kiedy zobaczyłem na mailu przesyłkę od Choloka, nie zastanawiałem się, jak by się tu z newsowania wykręcić i przeciągnąć zamieszczenie tekstu o tydzień lub dwa, tylko raz dwa zakasałem rękawki i dodałem tytuł do tabelek: The Outer Worlds (PC). I ku mojemu zaskoczeniu - to prawie nic nie bolało! Plus byłem ciekawy, jak udał się ten tytuł, bo słyszałem o nim już sporo dobrego (a złego jeno na temat faktu, że na steamową wersję trzeba będzie poczekać do następnego roku).

Mentalny kamyczek

news_imgs/2019_12_09/Legend-of-Zelda-Link-s-Awakeni.jpg

Przegryzając się przez obiadowy placek po zbójnicku naszła mnie dziś nagła i uporczywa myśl - 'a może by tak zamieścić w grudniu w końcu jakąś aktualkę". Próbowałem ją zignorować, ale wracała namolnie i uwierała jak kamyczek w bucie. W końcu uległem, mimo wewnętrznego przekonania, że z terrorystami nie należy negocjować. I tak oto, znów macie co poczytać! Odcinek sponsorowany przez Endexa i grę The Legend of Zelda: Link's Awakening (Switch).

Promyczek

news_imgs/2019_11_27/509520-pathfinder-kingmaker-li.jpg

Niemal cały miesiąc bez jednej nowej recenzji. Mroczne czasy. Ale nawet w takich czarnych chwilach znajdują się promyczki nadziei. Choć nie do końca jestem pewien, czy Cholok jest szczęśliwy będąc przeze mnie nazywanym promyczkiem :D. No ale za późno, poszło na ekran i nie ma jak tego usunąć! Czym zasłużył sobie na takie wyróżnienie? Recenzją gry Pathfinder: Kingmaker (PC). Z tego co widzę Gaben właśnie rzucił na to promocję -60%, więc cena już aż tak nie straszy...

Na horyzoncie widać...

news_imgs/2019_11_15/citizens.jpgnews_imgs/2019_11_15/shadows.jpgnews_imgs/2019_11_15/sougetsu.jpgnews_imgs/2019_11_15/supernep.jpgnews_imgs/2019_11_15/dungeonsofbet.jpgnews_imgs/2019_11_15/zengeon.jpgnews_imgs/2019_11_15/chaosdream.jpgnews_imgs/2019_11_15/worldisweapon.jpgnews_imgs/2019_11_15/noyo.jpg

... początek lipca, a właściwie to środek zapewne, bo początek lipca wreszcie osiągnięty, i to przed końcem roku! Fajnie byłoby dogonić rok przed jego końcem z nowościami, ale do tego potrzeba więcej czasu albo osób zaangażowanych. Więc raczej się nie stanie.  Dzisiaj bez szczególnych dodatkowych refleksji przejdę od razu do znalezisk:

  • Citizens of Space (PC) - sequel Citizens of Earth. Tym razem Ziemia rozleciała się na kawałki i trzeba ją odbudować z fragmentów.
  • Shadows and Lies (PC) - rpgmakerowate, wyruszamy ratować nasze siostry i przy okazji ratujemy świat na koniec.
  • Sougetsu Ninja: Kikyou (PC) - kierujemy losem młodej ninja, zawiera elementy erotyki. Zdaje się, że dość krótka gra.
  • Super Neptunia RPG (PC) - kolejny tytuł o Neptunii. Tym razem budzimy się w dwuwymiarowej rzeczywistości z amnezją.
  • Dungeons of Betrayal (PC), (Macintosh) - rpgmakerowate. Bohater z amnezją przemierza podziemia aby odzyskać wspomnienia. Napotkane postacie są częścią jego przeszłości, ale nie wiemy: przyjazną czy wrogą.
  • Zengeon (PC), (Macintosh) - roguelike z oprawą w klimacie anime. Niczym się nie wyróżnia, więc trudno orzec o wadach czy zaletach.
  • Chaos Dream: Retribution (PC) - rpgmakerowate, ale chociaż assety mają własne. Roguelite, przy okazji - co rzadkie w takich przypadkach. Ale zasadniczo to średniak.
  • The World is Your Weapon (PC) - rpgmakerowate, ale bardzo dziwne. Wszystko co znajdziesz, może być użyte jako broń: broń, kamienie, zwłoki przeciwników, dom, głębia fabuły...
  • NOYO-! (PC) - takie rpg o kocie i dziewczynce ratującej świat przed uzależnieniem od gry mobilnej na telefon.

Dziesięć nowości

news_imgs/2019_11_08/duncan.jpgnews_imgs/2019_11_08/interstellar.jpgnews_imgs/2019_11_08/godwars.jpgnews_imgs/2019_11_08/ideology.jpgnews_imgs/2019_11_08/golden.jpgnews_imgs/2019_11_08/monsters.jpgnews_imgs/2019_11_08/amd2.jpgnews_imgs/2019_11_08/ritual.jpgnews_imgs/2019_11_08/goldensmok.jpgnews_imgs/2019_11_08/bloodstainsed.jpg

Tym oto sposobem szlag trafił cały hitchcookowski suspens. Było cicho, więc postanowiłem zrzucić zbiorczy efekt kilkudniowej pracy nad nowościami, bo jestem leniwy. Nie wymyśliłem zbyt rzutkiej treści newsa, dlatego zaczekałem jeszcze te trzy dni, aby grzech wodolejstwa popełnić tylko raz, a nie dwukrotnie w ciągu tygodnia. Aureola ma się za kilka dni pojawić w paczkomacie, podobno... Dziesięć - można przejrzeć z ciekawości albo z racji problemów ze snem:

  • Duncan and the Wisp (PC) - gra zrobiona jako studencki projekt i darmowa, więc nie ma co się za mocno czepiać. Ot, taki szybki hack'n'slash na godzinkę czy coś.
  • INTERSTELLAR ROGUE (PC) - samoty statek wysłany, aby zgładzić wroga ludzkości. Wiem, że to mało sensowne z taktycznego punktu widzenia. Ale chyba fajnie tak polatać statkiem w losowo generowanym świecie i ostateczną śmiercią?
  • GOD WARS The Complete Legend (PC) - wzorowany na Tactics Ogre i Final Fantasy Tactics (to komplement!) taktyczny RPG osadzony w japońskiej mitologii i folklorze. Ja jestem za.
  • Ideology in Friction (PC) - całkiem rozbudowane i dopracowane RPG z elementami erotyki. Sporo zakończeń, animacji, walk jeden na jeden. To co, ratujemy ten świat?
  • Golden Fall (PC) - schodzimy coraz głębiej i niżej, tłuczemy potwory w turowych starciach i... to tyle? Drogie nie jest, oryginalne też mało.
  • Monsters of Kanji (PC) - rpmakerowate, ale chociaż z własną szatą graficzną. Niekoniecznie uczy kanji, pomagamy Marty'iemu uratować świat poprzez zrozumienie.
  • ADM 2(WHEN WORLDS COLLIDE) (PC) - kontynuacja części pierwszej, jakoś tak bez tego "czegoś"...
  • Ritual: Sorcerer Angel (PC) - amalgamat rogalike'a RPG z pinballem, całkiem interesujący graficznie.
  • Golden Treasure: The Great Green (PC), (Macintosh) - o byciu smokiem ukrytym w ciele człowieka. Projekt bardzo estetyczny, możliwie że z nietypową rozgrywką.
  • Bloodstained: Ritual of the Night (PC) - kiedy twoje ciało zaczyna się krytalizować, to zostaje już tylko wyruszyć z zamiarem krwawej zemsty. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie aby zagrać w tą krzyżówkę RPG z platformówką i bez tego. Warte uwagi!

Halloween

news_imgs/2019_11_01/spellaqows.jpgnews_imgs/2019_11_01/ordealof.jpgnews_imgs/2019_11_01/powofchaos.jpgnews_imgs/2019_11_01/idledung.jpgnews_imgs/2019_11_01/octopath.jpg

Jak tam, poprzebierani? Cukierki wyżebrane? Jakby nie patrzeć, to LARP zyskuje na popularności na świecie tego dnia. Co prawda same reguły taktowane są dość liberalnie, ale taki to urok tego rodzaju rozrywek. Ale darmowy cukierek, to darmowy cukierek. Ja z okazji do przebrania się nie skorzystałem, bo w sumie to nie ma potrzeby aby mi później pogotowie do pracy przyjeżdżało, bo się ktoś przestraszy. Za to my nie przestraszmy się nowości, bo nie takie RPG straszne jak te z RPG Makera:

  • Spellsword Cards: Origins (PC) - karcianka i RPG z mechaniką łączenia ze sobą kart, aby uzyskać nową jakość czyli kartę.
  • Ordeal of Princess Eris (PC) - rpgmakerowate z elementami erotyki. Księżniczka zostaje przegnana, ale poprzysięga odzyskać królestwo.
  • Power of chaos (PC) - "Doświadczysz przygody ze złem.", cytat z opisu na Steam. Myślę, że wystarczy jako komentarz...
  • Idle Dungeons (PC) - niedorobiona darmówka. To też powinno Wam wystarczyć...
  • OCTOPATH TRAVELER™ (PC) - jeżeli ten tytuł wymaga objaśnień, to niechybnie znak na Twoją literówkę w wyszukiwaniu stron. Szukaj dalej. Reszta dodaje do listy życzeń.