Morsowałem
Czyli o tym jak wcale nie zjadł mnie waran, a jeno słońce rozleniwiłoCzytaj dalej…Morsowałem
czyli blog w zasadzie podróżniczy
Czyli o tym jak wcale nie zjadł mnie waran, a jeno słońce rozleniwiłoCzytaj dalej…Morsowałem
Czyli coraz dłuższe spacery i coraz krótsze wpisy na blogu 😆Czytaj dalej…Gorąco mi, właśnie tak
Czyli pierwszy pełen dzień na Bantayan za mną Czytaj dalej…Oswajanie wyspy
Czyli o tym jak ponownie wracam do życia wyspiarzaCzytaj dalej…Moja czwarta filipińska wyspa
Czyli o największym wydarzeniu religijnym na mapie FilipinCzytaj dalej…Sinulog w Cebu
Czyli o stolicy która dzielnie walczy o tytuł „największego obrazu nędzy i rozpaczy świata”Czytaj dalej…Manila